WIADOMOŚCI

Verstappen pewnie sięgnął po pole position przed własną publicznością
Verstappen pewnie sięgnął po pole position przed własną publicznością
Max Verstappen do końca wytrzymał presję i przed własną publicznością sięgnął po pole position, wyprzedzając Lando Norrisa i George'a Russella. Jutro Holender powalczy o wyrównanie rekordu liczby zwycięstw z rzędu, który od 2013 roku dzierży Sebastian Vettel.
baner_rbr_v3.jpg

Pogoda nie odpuszcza kierowcom F1 na Zandvoort. Sesja kwalifikacyjna rozpoczynała się na mokrym torze przy wychodzących zza chmur promieniach słońca, ale na horyzoncie szybko zbliżały się ciemne chmury, zwiastujące kolejne opady.

Szczęśliwie udało się uniknąć ulewy, a czarna chmura, która zbliżała się do toru, ostatecznie ominęła go bokiem.

Przed sesją kwalifikacyjną ekipa Ferrari postanowiła wymienić silnik w aucie Charlesa Leclerca, montując mu starszą jednostkę.

Q1 - rewelacyjne tempo Albona
Wszyscy kierowcy korzystali z opon przejściowych i wszyscy szybko przekonali się o skali trudności jazdy po mokrym holenderskim torze. Pobocze w pierwszym zakręcie szybko zwiedzał Nico Hulkenberg i Charles Leclerc. Max Verstappen również miał problemy z opanowaniem swojego auta, przez radio pytając ekipę co się dzieje z jego RB19. Mimo licznych wyjazdów, Q1 nie zostało przerwane większymi incydentami jak to miało miejsce w sesjach treningowych.

Od początku świetnie za to spisywali się kierowcy McLarena oraz Williamsa. Na pewnym etapie pierwszego segmentu to właśnie kierowcy tych ekip zajmowali cztery pierwsze miejsca.

Ostatecznie najszybszy w Q1 okazał się Alex Albon, który w drugiej części sesji skorzystał ze świeżego kompletu przejściowego ogumienia. Taj, który fenomenalnie spisuje się od początku weekendu w Zandvoort okazał się szybszy od Maksa Verstappena i kierowców McLarena.

Carlos Sainz był piąty, a o wielkim szczęściu może mówić jego zespołowy kolega. Charles Lelcerc rzutem na taśmę awansował do Q2, zajmując ostatecznie 14. miejsce.

Wśród pechowej piątki, która nie przeszła dalej znaleźli się: Zhou, Ocon, Magnussen, Bottas i zastępujący kontuzjowanego Daniela Ricciardo Lawson.

Q2 - pech Hamiltona
Deszczowe chmury w Q2 nieco odsunęły się od toru co pozwoliło kierowcom uzyskiwać coraz lepsze czasy. W drugiej części kwalifikacji kierowcy dalej zgodnie korzystali jednak tylko z opon przejściowych.

Po pierwszych przejazd najszybszy był Max Verstappen przed Lando Norrisem, Lewisem Hamilton, Oscrem Piastrim i Aleksem Albonem.

W drugiej części sesji świetnie cały czas jechali kierowcy McLarena oraz Alex Albon. Ostatecznie jednak pogodził ich wszystkich Max Verstappen, który w końcówce uzyskał najlepszy czas.

Holender wyprzedził o pół sekundy Oscara Piastriego i Alexa Albona, a tor cały czas przesychał w czym pomagały promienie słońca i lekki wietrzyk.

Pechowo Q2 zakończyło się dla Lewisa Hamiltona, który został wypchnięty z czołowej dziesiątki i czasówkę w Holandii ostatecznie zakończył na 13. miejscu.

Oprócz Hamilton do Q3 nie przeszli: Stroll, Gasly, Tsunoda oraz Hulkenberg.

Q3 - dzwony Sargeanta i Leclerca, świetny występ Verstappena pod presją
Po dwóch sesjach, w których kierowcy zgodnie korzystali z opon przejściowych w Q3 część z nich od początku postawiła na gładkie opony. Wśród nich znaleźli się: Albon, Russell, Sargeant, Piastri, Alonso oraz Sainz.

Reszta z Maksem Verstappenem na czele z garaży wyjechała na oponach oznaczonych zielonym kolorem. Kierowcy mieli również od początku sesji po raz pierwszy w czasówce dostępny system DRS.

Gładkie opony i przesychająca nawierzchnia toru musiały zwiastować problemy i te bardzo szybko pojawiły się w drugim zakręcie, gdzie potężnego dzwona zaliczył Logan Sargeant. Zegar odliczający czas do końca sesji wskazywał wtedy 8 minut i 13 sekund. Przerwa w zajęciach nieco się wydłużyła ze względu na koniczność naprawy bandy tec-pro. W między czasie wiatr i słońce praktycznie osuszyły nawierzchnię, ale ta nadal pozostawała zdradliwa.

Czasy uzyskiwane przez kierowców poprawiły się z grubsza o trzy sekundy, a po pierwszym przejeździe na prowadzeniu znaleźli się obaj kierowcy McLarena przed Verstappenem, Russellem i Leclerckiem. Kierowca Ferrari chwilę później był jednak sprawcą kolejnej czerwonej flagi.

Monakijczyk na jednym z zakrętów przy pełnej prędkości wyjechał szeroko i uderzył lewą częścią bolidu w bandy, kompletnie niszcząc zawieszenie SF-23.

Do końca sesji pozostawały dokładnie 4 minuty i 5 sekund, a jednym z pechowców którym wypadek kierowcy Ferrari pokrzyżował plany był lokalny idol, Max Verstappen.

Holender przywykł już do świetnej jazdy pod presją i nie inaczej było przed jego własną publicznością. Mistrz świata o 1,5 sekundy poprawił wynik Lando Norrisa. Kierowcy McLarena jechali jednak za nim, ale nie zdołali nawet zbliżyć się do jego wyniku. Szybszy Lando Norris był pół sekundy wolniejszy od lidera.

Bliski kolejnej niespodzianki był za to Alex Albon, który przez chwilę wskoczył na trzecią pozycję, ostatecznie musząc zadowolić się czwartym miejscem po tym jak dobre kółko w końcówce pojechał George Russell.

Nie zmienia to jednak faktu, że dla Williamsa start z drugiego rzędu to świetny wynik. Tajski kierowca okazał się szybszy od Fernando Alonso, Carlosa Sainz, a także Sergio Perez, który był 7.

Oscar Piastri ostatecznie zmagania zakończył dopiero z ósmym wynikiem, a czołową dziesiątkę zamykali pechowcy- Leclerc i Sargeant, którzy rozbili swoje auta w Q3.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 nl Max Verstappen Red Bull 1:10.567
2 gb Lando Norris McLaren 1:11.104
3 gb George Russell Mercedes 1:11.294
4 th Alexander Albon Williams 1:11.419
5 es Fernando Alonso Aston Martin 1:11.506
6 es Carlos Sainz Ferrari 1:11.754
7 mx Sergio Perez Red Bull 1:11.880
8 au Oscar Piastri McLaren 1:11.938
9 mc Charles Leclerc Ferrari 1:12.665
10 us Logan Sargeant Williams 1:16.758
11 ca Lance Stroll Aston Martin 1:20.121
12 fr Pierre Gasly Alpine 1:20.128
13 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:20.151
14 jp Yuki Tsunoda 1:20.230
15 de Nico Hulkenberg Haas 1:20.250
16 cn Zhou Guanyu 1:22.067
17 fr Esteban Ocon Alpine 1:22.110
18 dk Kevin Magnussen Haas 1:22.192
19 fi Valtteri Bottas 1:22.260
20 nz Liam Lawson 1:23.420
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

24 KOMENTARZY
avatar
markus202

26.08.2023 16:48

0

max co za okrążenie nie mam pytań. Norris powinien wygrać w tym sezonie wyścig bo naprawdę wykorzystuje samochód w 100%. Lewis- nie wiem co tam się wydarzyło, będzie miał ciężko w wyścigu. "Wielki miszcz" w formie ;)


avatar
markus202

26.08.2023 16:48

0

*przyszły miszcz :)


avatar
Supersonic

26.08.2023 16:51

0

Verstappen robi to co zwykle, Leclerc w sumie też. Monakijczyk chyba nigdy się nie zmieni. Ile można się rozwalać? Albon znów kapitalny występ. Szkoda wypadku Logana bo jechał świetnie, a tak to pewnie wystartuje z końca stawki, bo zezłomował Williamsa.


avatar
Lulu

26.08.2023 16:53

0

@1 Nie mam pytan po tych kwalifikacjach . Nie mówię o P1 bo to było jasne . McLaren na prawdę zaczyna dobrze wyglądać ale Mercedes co odwalił do spółki z Lewisem szok . Nie wiem kto tam bardziej namieszal ale myślałem.ze.nawet do Q2 nie wejdzie . Pozostaje liczyć na jakiś fuksiarski SC inaczej wyścig do zapomnienia . Leclerc jest sam swoim wrogiem i potwierdził to ponownie .


avatar
MB4ever

26.08.2023 16:53

0

jak ten MAX się męczy w tym beznadziejnym bolidzie..................


avatar
pjc

26.08.2023 16:54

0

Świetny weekend w wykonaniu ekipy Williama. Oby to trwało jak najdłużej.


avatar
Lulu

26.08.2023 16:54

0

No i jak kolegą wyżej podpowiada , może Hamilton będzie + 2 pola jak bo dzwonach będą startowali z alei . Tragedia


avatar
Litwak

26.08.2023 16:56

0

Po wakacjach nic się nie zmieniło, dominacja 1 zespołu, przewaga 2 sek, to jest potwór, bolid z innej planety, ciekawe czy ktoś wogole w tym sezonie przerwie tą passę, wygląda na to że nie


avatar
Proctor

26.08.2023 17:04

0

Brawa dla Maxa, robi to co do niego należy czyli demoluje całą stawkę, świetna robota i jazda po wyrównanie rekordu Vettela rozpoczęta. Brawo NOR, RUS i ALB. ALO też nieźle. Żałosny występ LEC i HAM.


avatar
toddlockwood

26.08.2023 17:14

0

Ale nudy.


avatar
SebastianM

26.08.2023 17:30

0

@10 nie oglądaj, jak Cię nudzi, mnie też mało porywa ten sezon, nie oglądam. Pozdrawiam


avatar
hubos21

26.08.2023 17:36

0

Szał Leclerk trzyma poziom.


avatar
BlahFFF

26.08.2023 17:50

0

@1. markus202, tlumaczyli, ze w FP2 kombinowali z ustawieniami, nie wyszlo im to na dobre, a FP3 juz byla w innych warunkach i za wiele sie wykrzesac nie dalo. Moze sie jutro z kolei okazac, ze przy suchym torze bedzie lepiej, ale start spoza 10-ki, tym bolidem nic dobrego nie wrozy.


avatar
BekowySzyderca

26.08.2023 17:50

0

Znowu w Ferrari grasował ten nieudacznik Binotto, który przeszkodził Leclerkowi :) Ten balon pęka od jakiegoś czasu, tylko ignorancji próbują udawać, że nie słyszą. Graty dla TOP5, szczególnie dla Albona. Rozwój i posiadanie chwiejnego teammate mocno pomaga mu w budowie obecnego wizerunku. Perez i Hamilton bez komentarza.


avatar
MattiM

26.08.2023 18:01

0

Leclerc dalej w formie. Brawo.


avatar
Lulu

26.08.2023 18:30

0

@15 Nie masz czasem tak że jak Ci na czymś zależy i chcesz udowodnić sobie ze dasz radę to wszystko idzie w dupe? Może.z nim jest tak samo , choć faktycznie trochę za często. Dla Lewisa wymówki nie mam . Może źle go wypuszczali na tor , w złym momencie . Fakt jest jednak taki który zauważyłem z Lewis na mokrym nie radzi sobie już tak dobrze jak kiedyś. Może to faktycznie wynika z prowadzenia bolidu ? Zawsze kiedy kiedy auto prowadzi się gorzej zyskuje Georg . Tak było i dzisiaj . Zobaczymy jutro


avatar
MattiM

26.08.2023 19:03

0

@16 Słabe jest to ciągłe tłumaczenie Leclerca. Nie jest juz juniorem, żeby ciągle go tłumaczyć tym, że za mocno naciska. Powinien już wiedzieć jak jeździć, żeby się ciągle nie rozbijać. Dla mnie to po prostu przereklamowany kierowca, może i szybki, ale ciągle popełnia błedy.


avatar
TomPo

26.08.2023 19:38

0

Perez... LOL. Nawet Williams jest przed nim.


avatar
antonelli-herta

26.08.2023 20:42

0

Może teraz dotrze do co poniektórych, że głównym problemem Ferrari są przeciętni kierowcy a nie bolid i "złe" kierownictwo? Kolejna bezsensowna kraksa miłośnika albumu Pink Floyd. Sierżant na P10 - a wyścig skończy na około P17 - tutaj ma miejsce zasada "jedna jaskółka wiosny nie czyni" Lawson, ten wyścig nie jest mu potrzebny, nie śledzę w tym roku Super Formuła, ale kiedy jeździł w F2 to było to "byle co" na poziomie tegorocznych Pourcherów, Vestich czy Martinsów - jazda w dużą kratę. Nigdy nie powinien znaleźć się w F1. Btw szkoda, że Kubica już tak bardzo odjechał od F1, że nie można nawet pomyśleć by główny sponsor umieścił go w bolidzie w awaryjnej sytuacji.


avatar
Jacko

26.08.2023 21:06

0

@19. antonelli Przecież Kubica nie jest juz ich rezerwowym, bo to by kosztowalo kilka dodatkowych "baniek", więc niby na jakiej zasadzie Orlen by mial go tam wsadzić? W rym sezonie Robert nie ma już zadnego kontraktu z jakimkolwiek zespołem.


avatar
antonelli-herta

26.08.2023 21:21

0

@20 - właśnie to napisałem - wspomniałem o "odjechaniu" i o tym, że "nie można nawet pomyśleć".


avatar
xandi_F1

26.08.2023 22:28

0

Leclerca dosięga ta frustracja i presja jazdy w Ferrari. Jego poprzedników można było krytykować, ale nie jego. Wielki talent. Ferrari myślało, że to Vettel i Kimi są problemem. Myślali, że to Arivabene problem a potem włoski Harry Potter. Był już lepszy niż Fredzik stand-uper. Po prostu był odciagnięty od pracy nad silnikiem, ale dalej był lepszym szefem. A Williams super. Tylko nie mówmy, że wyciągają 120% bo ewidentnie samochód się znacznie poprawił albo jakimś cudem tory, które nie miały prawa im pasować, pasują im. Logan ten ogór w Q3. No widać, że auto lepsze. Albon musi mieć lepszego teammate'a abyśmy wiedzieli gdzie jest Williams. Może to 2 siła w stawce, ale kierowcy są nie tego.


avatar
BlahFFF

26.08.2023 22:51

0

@21. antonelli-herta, mala strata jakby mial znowu wsiasc do bolidu z konca stawki i sie meczyc. To juz ten czas zeby sobie F1 odpusic i zajac sie pelnoetatowo inna seria badz seriami, co jak widac zrobil.


avatar
Fan Russell

27.08.2023 05:42

0

Brawo Russell


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu